Natknąłem się nie tak dawno, na urywek filmu SAHARA - takie przygodowe coś o poszukiwaniu skarbów, miłości i walce z czarnymi charakterami. Akurat załapałem się na początek, kiedy to akcja rozgrywa się w ostatnich dniach wojny secesyjnej a pancerny okręt Południa odpływa w dół rzeki i niknie we mgle. Tak. Fascynuje mnie wojna secesyjna - i jako konflikt i jako czas ( o modzie nie będę się rozpisywał bo po prostu mi się podoba), ze szczególnym uwzględnieniem terenów określanych jako CSA (Stany Skonfederowany) ... moje serce bije na południu.
Część mojej fascynacji znajduje odzwierciedlenie w zainteresowaniu muzyką tamtych czasów oraz tamtych terenów - a jako że jestem wzrokowcem to urywek SACHARY przypomniał mi że dawno nie zajmowałem się muzyką z południa.
Trochę sztampy, trochę popularnych rytmów i trochę klasyki. Ruszajmy do Dixie Land :)
A że nie tylko Alabama na południu ...
.... ale zdecydowanie ciągnie mnie do Alabamy ...
No. I to by było na tyle. Tego ostatnio słucham i to mi ostatnio hula w uszach ...
A tak na marginesie - oglądaliście serial "Północ - Południe" (ang." North and South")? Jedną z lokacji jest posiadłość rodziny głównego bohatera, rodziny Main'ów. Mont Royal. Okazuje się że ta posiadłość jest skansenem i nosi nazwę BooneHall. Jak ktoś będzie w okolicy może zajrzeć - piękny drzewostan i zachowane oryginalne, murowane domki dla niewolników. ^_^
Ps. Nie popieram niewolnictwa i nie jestem rasistą.
Ps. Nie popieram niewolnictwa i nie jestem rasistą.
W oko ci Spidzie:
OdpowiedzUsuńhttp://youtu.be/z63GVU_wta0
Już dziękowałem, ale wdzięczności okazywanej innym, nigdy dosyć - więc ponownie: Dziękuję :) A swoją drogą, naszła mnie ochota aby obejrzeć coś z kolekcji filmów w których pojawia się, bądź które traktują o Wojnie Secesyjnej. "Bogowie i Generałowie" - chociaż to mocno przegadany obraz, szczególnie mnie ciągną z powodu niezłych scen batalistycznej i zwyczajnie dobrej obsady.
OdpowiedzUsuń